Cześć Laski !:D Jak tam mija wam niedziela?Niektóre z Was są po spotkaniu blogerek,zazdro !:D z chęcią znów bym się z Wami spotkała i poznała część nowych buzi,ale wszystko jeszcze przed nami:). Wracając do tematu głównego.. wiecie ,że kosmetyki kosmetykami ,mogą być lepsze i gorsze ,ale ważne przy niektórych jest to jakie triki możemy zastosować , by wrażenie po uzyciu było tylko trzyliterowe :WOW.
Dziś pokaże jak można wydłużyć , optycznie zagęścić i podkręcić rzęsy ,nawet te oporne ,proste i krótkie.Zapraszam wszystkie które chcą mieć sztuczne rzęsy bez sztucznych rzęs!
Step by step wykonałam maskarą Pierre Rene Lash Precision i czarną kredke z Paese która po drugiej stronie ma malutką gąbeczke do roztarcia.Kupicie tutaj i tu albo w drogeriach stacjonarnych.
Nie bez powodu wziełam do testów te dwa produkty ,są naprawdę dobre do tego zadania. Szczoteczka tuszu często zabiera zbyt dużo produktu ,przed zawsze musimy pamiętać o ściągnieciu nadmiaru,ale efekt Wow jest już po jedneh wartswie.Już sam w sobie bardzo pogrubia rzęsy ,otula każdą dodatkowym futerkiem i dlatego sprawiają wrażenie jakby ich było poprostu więcej.Przy sztuczkach jakie pokaże dodatkowo je uniesie i podkręci.GWARANTUJE ,że jesli podpunkt.4 będziesz stosowała codziennie przez około pół do miesiąca,Twoje rzęsy z prostych staną się lekko podkręcone.Jeśli chodzi kredkę,nie zmarzę się przez cały dzień , a przy okazji jest miękka i dobrze się rozciera.
- rzęsy nie wypasione
- narysuj malutkie kropeczki między rzęsami ,nie muszą być idealne i tak je rozetrzesz drugą stroną kredki
- tuszem maluj rzęsy najpierw od góry zachaczając je i ciągnąc do góry
- przenieś szczoteczkę już na normalne tuszowanie od dołu zygzakowatymi ruchami od samej ich nasady (ruch zegzakowaty tylko przy nasadzie ,potem przeciągam jednym ruchem do końca)
- aby wzmocnić efekt ,przytrzymuję przez chwilę patyczkiem.
- gotowe !
Trudno pokazać to na obrazkach,wiem.Ale jeszcze mocno się zastanawiam nad filmikami,czego oczywiśćie nie wukluczam.Dajcie znać czy robiecie tak samo lub czy chociaż spróbujecie :)
Mam nadzieje,że jednak na coś się przydałam.Cmokaski :D
Piękny mocny kolor. Ciekawi mnie tez ten tusz :)
OdpowiedzUsuńa mnie się twoje brwi starsznie podobają <3 i tylko na nie zwracam uwagę przez cały post :D
OdpowiedzUsuńJa tak na co dzień robię;) jak nie mam czasu na aplikacje moich ukochanych połówek...... bardzo lubię ten tusz. ..
OdpowiedzUsuńEfekt rzeczywiście niezły! Ja ograniczam się do rozczesania rzęs szczoteczką i potem użycia tuszu, ale i tak dobrze to wygląda :)
OdpowiedzUsuńA mnie urzekły Twoje brwi :-)
OdpowiedzUsuńPiękne brwi! Ja mam naturalnie kręcone rzęsy, ale ten patent na pewno się kiedyś przyda :)
OdpowiedzUsuńtanapperalatan seperti diatas itu, warna warni kehidupan kaum wanita tentu menjadi hambar
OdpowiedzUsuńRobi wrazenie ;o
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt końcowy :o)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy... http://konsumentka-anula.blogspot.com/2014/05/bransoletkowe-candy.html
Dobre rady, ja sama często mam problem z odpowiednim pomalowaniem rzęs :D Myślę, że skorzystam z twojego Step By Step :D
OdpowiedzUsuńOczyska Twe ubóstwiam <3
OdpowiedzUsuńpiękny efekt uzyskałaś:)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze wygląda ;)
OdpowiedzUsuńDobre rady :)
OdpowiedzUsuńJa po pomalowaniu tuszem jeszcze przeczesuje grzebyczkiem i zaczesuje rzęski mocno ku górze, przytrzymując trochę. Można też przed tuszowaniem zalotką je potraktować.
Bardzo dobre rady :) Piekne masz oczy... :) ahh
OdpowiedzUsuńteż tak robię;) RLM dodała fajne filmy na temat rzęs
OdpowiedzUsuńodkąd wygrałam u was w konkursie ten tusz nie opuszcza mnie on na krok :) Na prawdę zacny produkt :)
OdpowiedzUsuń