Pewnie wiele z Was zastanawia się czy warto odłożyć i zainwestować w droższy tusz. Dziś pokażę Wam efekt i powiem kilka słów o Chanel Mascara Sublime de Chanel . Jestem pewna, że tusz jest to tak samo indywidualna sprawa jak podkład. Trudno nam znalezć ten ulubiony, i fakt, że sprawdził się u kogoś nie znaczy, że sprawdzi się też u nas. Są różne rodzaje rzęs, tak samo jak różne rodzaje skóry. Moje włoski są aktualnie bardzo długie dzięki odżywce o której pisałam : TUTAJ. Naturalnie jednak "opadają" i są w zewn. kącikach lekko pokrzywione. Tak mam od kiedy pamiętam.
DLATEGO! Najlepsze dla nich są szczoteczki gumowe, którymi mogę podkręcić i w miarę je naprostować ale o tym dalej.
Dizajn maskary jest prosty i elegancki. Szczoteczka jak widać jest gumowa, nabiera idealną ilość tuszu, musimy jedynie ściągnąć nadmiar na jej czubku.
JAK JA MALUJE RZĘSY?
___________________________________
Trudno to opisać, lepiej pokazać. Aczkolwiek spróbuję.
JEŚLI masz problem z prostymi rzęsami. KONIECZNIE PRZECZYTAJ!
Najlepsza do tego jest właśnie gumowa szczoteczka.
Zacznij tuszowanie od "nawinięcia" rzęs od wewn. strony i postaraj się zakręcić je na szczoteczce.
Taką czynność powtarzaj przed każdym tuszowaniem, a gwarantuję, że rzęsy przestaną być proste.
Działa jak zalotka!
Żadna maskara też nie da Ci dobrego efektu jeśli tylko "pomiziasz" nią rzęsy.
Nakładaj ruchem zygzakowatym od samej nasady.JEŚLI chcesz uniknąć "pajęczych"łąpek nie tuszuj samych czubeczków. Efekt będzie naturalniejszy.
EFEKTY Z MASCARĄ CHANEL:
__________________________________
Kosmetyk pogrubia włoski, unosi je i podkręca. Najlepsze jest to, że tak jak przy innych ma to miejsce, rzęsy utrzymują swój stan przez długi czas. Nie opadają.
Tusz nawet przez 12 godzin nie rozmazuję się i nie kruszy.
Nie wiem czy przeszkadza Wam jeśli włoski przy wytuszowaniu są sztywne?Jeśli tak- tutaj także nie ma to miejsca. Przy dotknięciu rzęsy są miękkie!
Szczoteczką dobrze się manewruję, myślę, że nawet początkujący poradzi sobie z nią doskonale bez "upaćkania się". Jedna warstwa spokojnie wystarcza, ja lubię jednak mocniejszy efekt więc nakładam dwie.
Sprawdzi się też u osób które mają wrażliwą okolicę oczu, nie powoduję pieczenia/zaczerwienia/nie obciąża rzęs.
Jest tak długotrwała, że nawet zmywa się ją ciężko.
Podsumowując, polecam dziewczyną które mają cienkie rzęsy, lubią efekt wow na swoich rzęsach, ale mają problem z rozmazywaniem się tuszu, z krótkim efektem jaki dają inne tego typu kosmetyki. Polecam także na śluby/imprezy. Kiedy to nie chcemy zakładać sztucznych rzęs/kępek. Efekt bedzię nie wyczuwalny, a spektakularny!
Muszę spróbować tego manewru z wewnętrzną stroną. Ciekawa jestem, czy ten trik podkręci moje rzęsy, bo są bardzo proste. Efekt na twoich oczach piękny :)
OdpowiedzUsuńMi pomógł:) bądz systematyczna i ważna jest gumowa szczoteczka
UsuńWspaniały efekt :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzęsy jak i brwi :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;)! Na moim blogu modowym pojawił się nowy wpis : http://kingefashion.com/love-sneakers/ - zapraszam serdecznie na bloga:)! Dodaję do obserwowanych! Będę tutaj częściej zaglądać. Buziaki, Kingefashion ;*
OdpowiedzUsuńwpadnę ;))
UsuńAle efekt ;O
OdpowiedzUsuńEfekt świetny.. Również spróbuję tego sposobu :D
OdpowiedzUsuńszczerze polecam,dać znać;)
UsuńPięknie wygląda na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, muszę go sobie obczaić :) Do tej pory moim ulubieńcem jest Maybelline Rocket, najlepszy jaki do tej pory używałam a efekt podobny jak u Ciebie z Chanel :)
OdpowiedzUsuńa nie miałam jeszcze;)
Usuńnie miałam do tej pory ulubionego tuszu w sumie
Efekt przepiękny. :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się na niego skuszę.
Ja polecam wypróbować elektryczną zalotkę do rzęs w formie silikonowej rotacyjnej szczoteczki do rzęs zasilanej na baterie.Sama używam by dodatkowo pozbyć się grudek,odpowiednio nałożyć tusz czy rozdzielić rzęsy.
a tutaj pokazuję o czym mówię:http://opiniuj-kosmetyki.blogspot.com/2014/10/spinlash-aplikator-elektryczny-do.html
o widzisz nie słyszałam ;) tak z chęcią wpadne zobaczyć o co chodzi
UsuńEfekt jest super! Ja w tej chwili mam rzęsowe problemy, więc odżywianiam je i czekam, aż będą znowu jakoś wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńpolecam wziąć udział w konkursie którego baner widnieje z boku :)
UsuńCudne rzęsy, ale ja niestety nie przepadam za takimi szczoteczkami w tuszach. Wolę klasyczne.
OdpowiedzUsuńwiadomo, każde rzęsy lubią co innego;)
UsuńJestem zachwycona efektem. Intensywna czerń i niesamowite wydłużenie i rozdzielenie.
OdpowiedzUsuńdokłądnie wszystko czego można chcieć od tuszu.
Usuńwoooow ! tusz marzeń <3
OdpowiedzUsuńBrwi i rzęsy masz przepiękne :-) Rzeczywiście tusz daje świetny efekt. Mnie na razie kusi tylko Roller Lash z Benefitu :-)
OdpowiedzUsuń