Dziś post na TOPIE! :D Dużo się teraz słyszy i czyta o wyzwaniach 30 dni bez słodyczy, o wzajemnych motywacjach aby to przetrwać. Ja nie uczestniczyłam w ani jednym z nich, sama postanowiłam się zawziąć w sobie. Dałam radę już raz przed świętami Wielkanocnymi, dałam radę i teraz. WIĘC WY TEŻ DACIE RADĘ!
***************************************
Jakieś 4-5 lat bez słodyczy nie było dnia. Potem zredukowałam je do cheatów w weekend, aż w końcu wyeliminowałam je całkiem. Hip Hip Hura! Co zrobiłam jak zaczełam?
***************************************
***************************************
Powiedziałam sama sobie:
Klaudia, co Ci to daje? Chwilowa przyjemność? A co mi z chwilowych przyjemności? Ja lubię te długotrwałe! Dasz radę, będziesz kombinować z zamiennikami, szukać sposobów. Jaskiniowcy żywili się tylko upolowanym mięsem, a ja wymyślam, że mam chcice na słodycze? No wstydziłabyś się.
Poskutkowało. Mam silną wolę, więc było mi łatwiej.
Pierwszą rzeczą jaką dawała mi przetrwać były słodkie śniadania. To one pozwalały mi zaspokoić tą cząstkę, której miało mi brakować. Oczywiście słodkie ZDROWE śniadania. Kto śledzi mnie na insta tez już nie raz je widział, a kto nie pokażę i przedstawię TUTAJ.
ŚNIADANIA
*Omlety z białek jajka
Wystarczy roztrzepać 3 białka, dodać odrobinę mąki czy płatków owsianych zmielonych. Przepysznie smakuję z truskawkami na to masło orzechowe i dżem. Jeśli wolisz słodsze można dosłodzić stewią czy ksylitolem.
Wystarczy roztrzepać 3 białka, dodać odrobinę mąki czy płatków owsianych zmielonych. Przepysznie smakuję z truskawkami na to masło orzechowe i dżem. Jeśli wolisz słodsze można dosłodzić stewią czy ksylitolem.
*Inne cuda z patelnii
-w blenderze miksuję serek wiejski naturalny z płatkami owsianymi i stewią, dodaję jedno jajko i smażę na patelni. Wiadomo owoce czy dżem do wyboru (ja używam dżemy domowe-babcine)
-miksuję banana z jajkiem i smażę małe placuszki
-kakao i kokos czy rodzynki to też świetna opcja na mixowanie razem z powyższymi przepisami
-w blenderze miksuję serek wiejski naturalny z płatkami owsianymi i stewią, dodaję jedno jajko i smażę na patelni. Wiadomo owoce czy dżem do wyboru (ja używam dżemy domowe-babcine)
-miksuję banana z jajkiem i smażę małe placuszki
-kakao i kokos czy rodzynki to też świetna opcja na mixowanie razem z powyższymi przepisami
*Inne
-czasem piekę sama chleb, ale z tylko wybranej mąki. Dodaję słonecznik czy słonecznik
-jeśli na chleb mam coś "słonego" awokado czy ser biały dodaję do śniadania koktajl z banana,mleka bez laktozy, truskawek czy innych mixów owocowych
-różowe coś, to zwykła owsianka zalana mixem z truskawek i serka wiejskiego
-czasem piekę sama chleb, ale z tylko wybranej mąki. Dodaję słonecznik czy słonecznik
-jeśli na chleb mam coś "słonego" awokado czy ser biały dodaję do śniadania koktajl z banana,mleka bez laktozy, truskawek czy innych mixów owocowych
-różowe coś, to zwykła owsianka zalana mixem z truskawek i serka wiejskiego
*Zamienniki słodyczy
-kuleczki kokosowe z kaszy jaglanej : kaszę zagotować wg przepisu do miękkości, ja robię ją na mleku słodzonym ksylitolem, wtedy mamy lepszy smak. Możemy dodać do kaszy zmielone rodzynki, kakao czy inne ulubione smaki. uformować kuleczki i obtoczyć w wiórkach. Dać do lodówki.
-tort z fasoli z masą z awokado i banana- przepyszny !!! Ze stewią nie smakuję jednak tak jak słodzony ksylitolem. Przepis na biszkopt : Tutaj .
-kokoski : moczę kokos w mleku be laktozy razem już z ksylitolem. Dodaję całe jajko, formuję na blachę i piekę lekko do rumianego koloru
-kuleczki kokosowe z kaszy jaglanej : kaszę zagotować wg przepisu do miękkości, ja robię ją na mleku słodzonym ksylitolem, wtedy mamy lepszy smak. Możemy dodać do kaszy zmielone rodzynki, kakao czy inne ulubione smaki. uformować kuleczki i obtoczyć w wiórkach. Dać do lodówki.
-tort z fasoli z masą z awokado i banana- przepyszny !!! Ze stewią nie smakuję jednak tak jak słodzony ksylitolem. Przepis na biszkopt : Tutaj .
-kokoski : moczę kokos w mleku be laktozy razem już z ksylitolem. Dodaję całe jajko, formuję na blachę i piekę lekko do rumianego koloru
*Przekąski/Koktajle-
-koktajle robię ze wszystkiego co mam w lodówce, staram się często dodawać szpinak, mi on smakuję mocno zblendowany z bananem
-woda z owocami: tej akurat nie robiłam sama ale to super pomysł do wykorzystania w domu
Dodajemy pomarańczę, ananasa, jagody, czy arbuza do lodówki na kilka godzin i mamy super orzeżwiający lekko słodki napój
-kanapki z bananem czy truskawkami i masłem orzechowym - mi meeega smakuję! Spróbujcie.
*******************************
Po takim detoksie, a widzieliście, że wszystko było mega dobre i słodycze łatwo można zastąpić.Ja czułam się jak po wizycie w SPA. Nie byłam ospała, nie miałam wzdętego brzucha, chciało mi się wstawać rano, nie czułam się ciężka i miałam więcej ochoty na ćwiczenia.
Brzuch bardziej się zarysował, ponieważ w końcu mój wyglądał normalnie a nie był wzdęty.
Pytajcie, o co chcecie w komentarzach postaram się odpowiedzieć :) Nie jestem dietetykiem, dżem babciny jem i będę jeść bo uwielbiam. Za to batony ciacha itp rzeczy odstawione dają naprawdę dużo dobrego !!
Zrobiłam się głodna, bo tyle tu słodkości na talerzach zobaczyłam :)
OdpowiedzUsuńja jak na to patrze teraz to też :D
UsuńPyszności :) Ja rzuciłam słodycze, kiedy okazało się, że jestem uczulona na czekoladę.
OdpowiedzUsuńcałkowicie? BRAWO !!!
Usuńnawet nei wiedziałam , że można być na nią uzależnioną...
Może kiedyś pojawi się u mnie tak silna wola, bo na razie nie umiem sobie powiedzieć "NIE" :D
OdpowiedzUsuńno wszystko jednak musi zacząć się w Tobie, innej rady nie ma. Powodzenia :)
UsuńGdybym ja potrafiła odpuścić słodycze.. Ale jak się patrzy na takie pyszności, to wydaje się to całkiem realne :D
OdpowiedzUsuńtez myślałam, że się nie uda.. ale jak widzisz można. nie mówimy tu o reszcie życia tylko o wybranym przez nas czasie :)
UsuńNie jem już słodyczy do listopada zeszłego roku :) i widzę same pozytywne skutki :)
OdpowiedzUsuńbrawo ! to naprawdę godne pochwały:)
UsuńZainspirowałaś mnie :P jestem uzależniona od słodyczy, ale widać, że nie zawsze "słodkie" musi oznaczać czekoladę :D
OdpowiedzUsuńdokładnie:D
UsuńMiesiąc bez słodyczy, ale tak nic, a nic?
OdpowiedzUsuńNie ma że batonik, że niewinna chrupeczka???
Klaudia jesteś wielka!!!!!!:)
Ale powiem Ci, że wszystko wygląda niesamowicie.
Kurde Klaudia zaprosisz mnie kiedyś na śniadanie?:):*
nie nic serio nawet jednego małego ćukierka, bo wiedziałam ,że jak zacznę to lepiej nie będzie hee
Usuńno jasne zapraszam :D
ale smakowite rzeczy :D
OdpowiedzUsuńja nie wyeliminowałam całkowicie słodyczy, ale trochę je ograniczam :D
i powiem Ci, że faktycznie słodkie śniadanie pozwala na zapełnienie tego zapotrzebowania 'na słodkie' :)
no dokładnie :) widze ze nie tylko ja tak mam ;))
UsuńBardzo smakowite przysmaki widzę :*
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę na truskawki z naleśnikiem <3
Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/2015/06/dresslinkcom.html
Poklikasz w linki w poście z dresslink? To dla mnie bardzo ważne :*
O matko kochana, jakie to wszystko jest piękne ;O
OdpowiedzUsuńAle pyszności!
OdpowiedzUsuńja muszę trochę ograniczyć słodycze bo jest coraz więcej i więcej :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie potrafię zrezygnować do końca ze słodkości... choćby z lodów... chociaż ostatnimi czasy przynajmniej jadam domowe :D po słodkościach nie mam tak wydętego brzucha jak np. po produktach pszennych. Straszne to ;/
OdpowiedzUsuńkażdy kto tak kiedyś mówił, dał radę więc i tY DASZ!! zobaczysz ;)
UsuńMi jest bardzo trudno zrezygnować ze słodyczy, ostatnim razem wytrzymałam 4 dni :)
OdpowiedzUsuńto i tak dużo ! zamieniaj je na takie :)
UsuńŚwietne zdjęcia - kompozycja i sposób podania sprawia, że zjadłabym wszystko co pokazałaś ;)
OdpowiedzUsuństaram się ;) wymyślam nei tylko jedzenie ale i jego kompozycje hehe
UsuńSame pyszności, ale taką kokosankę to bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńprzeeedobra
Usuńpysznie to wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńJak to wszystko nie tylko pysznie ale pięknie wygląda! :) ❤
OdpowiedzUsuńJak to wszystko nie tylko pysznie ale pięknie wygląda! :) ❤
OdpowiedzUsuństarałąm się :)
UsuńSmakowite i zdrowe! :) Ja w sumie nie mówię, że nie jem słodyczy, tylko że jem te zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńno to dobrze ;)
UsuńAle to wszystko apetycznie wygląda. <3
OdpowiedzUsuńJa praktycznie nie jadam słodyczy, także nie ma problemu abym wytrzymała bez nich miesiąc czy dwa :) Świetny blog. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa się przyłapała na tym wręcz uzależnieniu,bo ciągle sięgam po słodkie w czasie nauki. Dzięki Bogu znalazłam Twój blog i wstyd się przyznać, nie wiedziałam, że można wyczyniać takie cuda (mam na myśli te omlety, placuszki) ! Także wdrążamy zmiany, proszę trzymać kciuki ;-)
OdpowiedzUsuń